piątek, 10 lutego 2017

Złamana łapka psa i operacja Ostosynteza kości promieniowej- Uwaga Zdjęcia.


     Ostosynteza kości promieniowej prawej.

Zdjęcie RTG.




Dziś chciałabym wam pokazać jak wygląda sprawa złamania łapy u psa . Myślę, że może komuś przyda się ten post ,ponieważ jak ja szukałam informacji niewiele informacji znalazłam . Przedstawię wam historię w formie dziennika.

                                         Jak do tego doszło......


Nela niespecjalnie chciała wyjść na dwór,więc moja mama postanowiła że ją wyniesie  .Będąc już za drzwiami pies się wyrwał z rąk i upadł na jedyny schodek przed domem (niefart) .Ja byłam w pracy ,mama dzwoni, że pies chyba się połamał,ja szybko do domu ale już wiem ,że bez gipsu się nie obędzie ,łapka wisi .


                                                       



Dziennik połamańca.....


18.12.2016r.
Wet.blisko domu dość duża klinika a mimo wszystko ortopedy nie mają ,robią RTG (łapka oczywiście złamana)dają leki przeciwbólowe(Metacam) i kierują do Multiwetu na ul.Gagarina.
Wizyta 162 zł


Multiwet-wizyta u weta,konsultacja telefoniczna z ortopedą(nie było akurat na miejscu),mniej więcej wiemy ,że konieczna jest operacja płytowania kości ,mniej więcej znamy koszty(prawie powaliło mnie na kolana 1300 zł)i wiemy ,że operacja jutro . Nelka zostaje w szpitaliku na noc.
Wizyta 32 zł.


19.12.2016r
Multiwet
Dziś operacja miała odbyć się z rana ,ale był poślizg czasowy i operacja odbyła się po południu, ok 15 dostałam telefon ,że wszystko ok i za 2/3 h mogę odebrać Nelkę.
18,00-odbieram Nelsona całkowicie była wybudzona,ale mało kontaktowa.Wskazania i leki przeciwbólowe też dostaliśmy.Opatrunek miękki.
Zabieg ostosyntezy kości promieniowej prawej.Do stabilizacji użyto płyty dociskowej tytanowej oraz 6 wkrętów tytanowych.
-zdjęcie szwów za dwa tygodnie
-zdjęcie opatrunku obwodowego za 5/7 dni
-ograniczenie ruchu 6 tyg.
Koszt całości 1353 zł.

                                            Nela tego po operacji jak dojechaliśmy do domu.



23.12.2016r.
Klinika Międzylesie
WET. blisko domu
Dziś ściągnięcie opatrunku obwodowego-wszystko ok obrzęk lekki poluzowanie opatrunku.
Wizyta 20 zł.



24.12.2016r Wigilia
Multiwet
Okazało się, że przez noc obrzęk łapki zrobił się olbrzymi aż popękała jej skórka między paluszkami.Na pewno ból niesamowity.
Multiwet- ściągnięcie całkowite opatrunku ,okład z sody na obrzęk i czekamy na wizytę (3godziny),po konsultacji telefonicznej w ortopedą decyzja, że Nela zostaje bez opatrunku.Zakładamy kołnierz.
Wizyta 0 zł, kołnierz 10 zł



Tak wygląda obrzęk łapki po zdjęciu opatrunku obwodowego.



Nieszczęśliwy pies w kołnierzu,dla Neli to najgorsza kara.



                                                            Okład z sody na obrzęk łapi.


28.12.2016r.
Klinika Radość
Założenie opatrunku ponieważ Nela zaczepia kołnierzem o ranę w łapcę.
Wizyta 22 zł.


                                                  Pies zadowolony po zmianie opatrunku.



31.12.2016r.Sylwester
Klinika Radość
Tym razem zmiana opatrunku, z łapką wszystko ok ładnie się goi.Nela zaczyna delikatnie stawiać łapeczkę na ziemi.
Wizyta 22 zł.






04.01.2017r.
Multiwet
Kontrola u ortopedy,zdjęcie opatrunku,nieudane zdjęcie szwów(za duży strup),zalecenie odmoczenia strupa i zdjęcie szwów u nas u weta.
Na następnej wizycie okaże się czy Nela musi przejść przez operacje wyciągania tytanowej płytki.
Wizyta 50 zł.




12.01.2017r.
Klinika Radość
Zdjęcie szwów niestety już zrobiło się uczulenie od szwów,łapka spuchła i zebrała się ropa,kawałkiem zrobiła się martwica.Antybiotyk na 5 dni,coś do przykładania na ranę.
Wizyta 53 zł

   Pies ma gorączkę,martwicę i stan zapalny po szwach.



15.01.2017r.
Klinika Radość
Kontrola łapki i martwicy.Wszystko ok Martwica ładnie zaczyna odpadać ,podobno zagoi się cała.
Wizyta 0 zł.



01.02.2017r.
Multiwet
Kontrola u ortopedy decyzja co dalej z łapką.
Łapka zdrowa,płytki nie wyciągamy żeby nie osłabiać kości.Wykonano RTG niestety nie mam zdjęcia.
Następna wizyta w czerwcu.
Wizyta 122 zł.


Całościowy koszt leczenia połamańca-1846 zł




poniedziałek, 6 lutego 2017

Fontanna-Poidła dla psa,kota Ferplast Vega-Recenzja





Długo zastanawiałam się czy kupić fontannę dla moich zwierzaków.Powiem szczerze trochę szkoda mi było pieniędzy na takie cudo,a i nikt mi nie mógł zagwarantować, że Nela i Klemens będą z tego poidła pili.
Klemens nigdy nie pił wody,zawsze pił mleko(tak wiem zwierzaki nie powinny pić mleka,ponieważ nie tolerują laktozy),wodę omijał szerokim łukiem,próbowałam podawać w miseczkach i nic.
Nela odkąd trafiła do mnie też piła tylko mleko,wody nie tolerowała w ogóle.Także jak widać fontanna była ryzykiem,drogim ryzykiem.

                                              Nelka Melka Helka testuje kartoniki.

Dlaczego Ferplast Vega......

Któregoś dnia weszłam na stronę tchibo i zobaczyła że akurat te poidło jest w promocji 99,99 zł ,także cena wydała mi się atrakcyjna,a że planowałam taki zakup w przyszłości dlatego kupiłam.W Tchibo jest opcja odbioru w sklepie stacjonarnym który sobie wybierzemy ,także odchodzą koszty wysyłki.Tak też zrobiłam a, że odbierałam poidło 13 w piątek to dostaliśmy jeszcze rabat i za fontannę zapłaciłam 86,99 zł .Radości mojej nie było końca w sumie nie dość ,że cena była super to zrobiła się jeszcze bardziej super ,nawet jak Nelka I klemens nie chcieliby pić z tego.
Firmę Ferplast znam z akcesoriów gryzoniowych,bardzo dobrej jakości dlatego nie miałam oporów przed zakupem.
                                            W taki karton była zapakowana fontanna.


Co producent pisze o Fontannie.

Głównie fontanna przeznaczona jest dla kotów bądź psów małych ras ,ale myślę ,że królik czy fretka też mieli by pożytek z tego wynalazku,
-Pojemność-2 L według mnie wchodzi troszkę mniej wody
-Regulowany przepływ wody-w sumie jest pokrętełko trzy skalowe ,ale przekręcając je nie widzę różnicy w przepływie wody.
-Fontanna jest nisko napięciowa-bezpieczna (się okażę)
-Antypoślizgowa-4 punkty antypoślizgowe które stabilnie trzymają urządzenie na podłodze.
-Łatwa do czyszczenia-tak faktycznie bardzo łatwo ją się myje.
-Załaczony filtr węglowy 1szt.-U mnie w zestawie były 2 szt filtra którego nie używam ponieważ leję wodę z dzbanka filtrujacego wodę.
-Trzy miejsca pobierania wody-tak naprawdę to miejsc jest więcej zależy to od zwierzaka które miejsce sobie wybierze do picia wody .Klemens pije z dołu gdzie już woda nie płynie,natomiast Nela pije z samej góry gdzie dopiero wypływa woda.
                                              Fontanna już złożona ale bez wody.

Czy warto kupić.

Oczywiście że warto kupić.U mnie fontanna okazała się strzałem w 10 dosłownie.Kot i pies którzy wody nie pili nagle zaczęli pić bardzo dużo.Już w trakcie rozpakowywania fontanny Nela była bardzo zainteresowana,a po nalaniu wody chodziła w koło poidła z zainteresowaniem.

                                                    A tutaj już z wodą.



WADY I ZALETY



WADY:
-ciężko dokupić filtry,obszukałam internet i jest tego bardzo mało i dość drogie.Nie wiem być może to jakiś stary model fontanny.
-brak logo firmy Ferplast na urządzeniu(jest to raczej wizualny defekt który razi mnie w oczy,tak duża firma i nie oznakowała swojego produktu dziwne)
-opakowanie,ja dostałam fontannę zapakowaną w normalny karton szary bez żadnych nadruków logo itp.nie wiem czy to jest spowodowane sklepem Tchibo czy tak wszystkie fontanny są pakowane.
ZALETY
-zwierzaki naprawdę więcej piją
-cicha praca urządzenia
-relaksujący szum wody
-łatwa do mycia
-dość dużych rozmiarów 23,1x29,7x16,2 cm.
-woda się nie wychlapuje
-cyrkulacja wody dzięki temu woda jest zimna
-w sezonie grzewczym może robić za nawilżać powietrza.



Filmiki


                                          Nela bardzo zainteresowana nowym urządzeniem.


niedziela, 5 lutego 2017

Kennel klatka czy warto dla psa małej rasy?






Tak prezentuje się nasza klateczka.
60/45/50CM


Pierwsza moja myśl jak zobaczyłam na Allegro metalowe klatki dla psa,pomyślałam sobie "po jaką cholerę mieć psa i go zamykać w klatce".Oczywiście nie miałam zielonego pojęcia o tym do czego dokładnie służą takie klatki.

Czy warto kupić klatkę kennel dla małej rasy?


Po zapoznaniu się z tematem do czego służą takie klatki ,postanowiłam poszukać informacji na temat "czy małe rasy też z takich klatek korzystają".Oczywiście nie wiele znalazłam w internecie informacji na ten temat.Czasami mam wrażenie, że "małe rasy to oddzielny temat".A przecież to pies jak każdy inny tylko mniejszych rozmiarów.

Czy warto ?,Bardzo proszę o to dowody ,że warto:





Wymiary klatki:

Oczywiście miałam problem jaki rozmiar klatki kupić,ponieważ nie wiedziałam jaka duża Nela urośnie.Niby Pinczery mają ok 30 cm w kłębie,ale nie wiedziałam ile mają długości.Dlatego zdecydowałam się na klatkę o wymiarach dł.60/szer.45/wys50 cm.I co wam powiem klatka jest za duża😀.Dlatego jeśli chcecie zakupić klatkę dla małej rasy, to polecam mniejszą.




Drzwiczki:

Neli klatka posiada tylko jedne drzwiczki na dłuższej ściance. Kupując klatkę dostrzegłam ,że niektóre klatki mają podwójne albo nawet potrójne drzwiczki .Drzwiczki na bocznej ściance i na dachu.Z czasem zaczęłam dostrzegać minusy tego ,że nasza klatka nie ma drzwiczek na mniejszej ściance.Okazało się ,że przestawiając meble w pokoju klatka lepiej by się wkomponowała stojąc krótszą stroną do frontu,niestety nasza klatka ma drzwiczki na dłuższej ściance i inne ustawienie nie wchodziło w grę.



Wyposażenie klatki szyłam sama.

Dla jakiego zwierzaka taka klatka?

Głównie dla psów mający małe problemy z adaptacją lub separacją.Kennel jest idealnym rozwiązaniem gdy:
-pies ma lęk separacyjny(moja Nela nie ma,ładnie zostaje sama w domu)
-piesek ze schroniska który potrzebuje czasu na adaptację w nowym miejscu,
-szczeniaki które chcemy nauczyć czystości( Nelka niestety nie miała klatki podczas nauki czystości,ale jakoś nie przekonuje mnie pomysł zamykania szczeniaka aby nauczyć go załatwiania potrzeb w wyznaczonym miejscu.W tym przypadku świetnie sprawdza się kuweta dla szczeniąt i duuużżżooo cierpliwości.
-przydatna dla zwierzaków przy których musi być zastosowane ograniczenie ruchu(Idealne rozwiązanie dla Neli która złamała łapę i większość czasu niestety była bez gipsu)
-pieski niszczyciele(na szczęście nie wiem co to jest pies niszczący i dewastujący mieszkanie,ale taka klatka na pewno ostudzi zapędy niszczycielskie.


A OTO DOWÓD ŻE KLATKA NIE TYLKO JEST DLA PSÓW:
                                                    Klemens i testowanie klatki


                                                                                                                                      
                      Czego mi tu świecisz po oczach,nie widzisz ,że odpoczywam.    


Hmmm całkiem tu wygodnie.             

Oswajanie z klatką:

Wiele można poczytać o oswajaniu z klatką w internecie. Ja wam powiem jak było u nas:
Przyszła zamówiona klatka ,wypakowałam,poskładała,włożyłam koc i już było zajęte przez połamańca Nelkę😛.Tak oto wyglądało u nas,zero stresu ,zero oswajania jakby ta klatka była czymś oczywistym w domu.



              Pierwsze zamykania Neli w klatce.

Do czego potrzebna nam klatka kennel.

Głównym powodem dla którego kupiłam klatkę było to ,że Nela miała złamaną łapkę i było trzeba jej ograniczyć ruchy ze względu ,że nie miała gipsu tylko opatrunek miękki i to też sporadycznie.
Dodatkowo przekonało mnie to ,że klatka idealnie się sprawdza jako azyl dla naszego pieska podczas wyjazdów np.na wakacje.Wiadomo pies podczas wyjazdu może czuć się mało komfortowo w nowym miejscu dlatego klatka będzie dla niego takim azylem gdzie poczuje się jak w domu.